Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi arusb z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 69742.40 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.86 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl 2024r button stats bikestats.pl 2023r button stats bikestats.pl 2022r button stats bikestats.pl 2021r button stats bikestats.pl 2020r button stats bikestats.pl 2019r button stats bikestats.pl 2018r button stats bikestats.pl 2017r button stats bikestats.pl 2016r button stats bikestats.pl 2015r button stats bikestats.pl 2014r button stats bikestats.pl 2013r button stats bikestats.pl 2012r button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arusb.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

60-100km

Dystans całkowity:18142.52 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:774:55
Średnia prędkość:23.31 km/h
Maksymalna prędkość:70.90 km/h
Suma podjazdów:7404 m
Maks. tętno maksymalne:186 (105 %)
Maks. tętno średnie:157 (88 %)
Suma kalorii:74408 kcal
Liczba aktywności:243
Średnio na aktywność:74.66 km i 3h 12m
Więcej statystyk
  • DST 69.74km
  • Czas 03:13
  • VAVG 21.68km/h
  • VMAX 43.50km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przed południem do Olsztyna

Niedziela, 9 lutego 2014 · dodano: 09.02.2014 | Komentarze 0

Dziś znowu nie sposób było nie wyjechać na rower.Temperaturowa promocja trwa dalej.Umówiliśmy się na jazdę z Jackiem.Start na Wyczerpach a później Marianka Rędzińska,Rudniki,Konin,Mstów,Zawada,Turów i przerwa w Leśnym .Jak co niedzielę spore grono rowerzystów m.in Arek,Robert ,Piter i Zbyszek.Po odpoczynku jedziemy przez pożarówkę i Guardiana i rozstajemy się przy brukowanym rondzie.Ja na obiad do teściów a Jacek do siebie.Wieczorem do domu na konkurs skoków na Igrzyskach Olimpijskich.Kamil Stoch złoto!!! Brawo!

  • DST 84.63km
  • Czas 03:36
  • VAVG 23.51km/h
  • VMAX 60.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Olsztyna przez Blachownię

Niedziela, 3 listopada 2013 · dodano: 03.11.2013 | Komentarze 0

Prognozy pogody zapowiadały od 14 deszcz więc na rower wybrałem się dziś rano.Cel jak na niedzielę oczywisty czyli Olsztyn ( chyba nigdy się nie znudzi) ,ale tym razem dojazd od innej strony niż zazwyczaj.Z domu przez Parkitkę,Wręczycką i Wielkoborską do Konradowa i Blachowni.Następnie w kierunku Cisia przez las i przez Aleksandrię,Konopiska,Rększowice.Michałów do Poczesnej.Następnie przez Kolonię Borek,Osiny wzdłuż torów do Poraja,Z Poraja przez Choroń terenem do Zaborza skąd podjazd pod Biskupice i na dół do Zrębic.Dalej ścieżkami św.Idziego czyli żółtym rowerowym przez Sokole Góry do Leśnego.Po odpoczynku kierunek dom, ale niestety zaczęło padać od 13-ej więc cała droga przez Odrzykoń,Guardian i miasto w deszczu, miejscami dość ulewnym.
Kategoria 60-100km, Samotnie


  • DST 61.90km
  • Czas 02:43
  • VAVG 22.79km/h
  • VMAX 56.90km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Olsztyn po pracy

Środa, 18 września 2013 · dodano: 18.09.2013 | Komentarze 0

Dzisiaj pogoda raczej marcowa niż wrześniowa,typowa przeplatanka.Rano i do południa słońce,ale zimno.W południe słonecznie i cieplej, a po południu pochmurno i chłodno.Na rowerową środę umówiłem się po pracy z Jackiem.Bez udziwnień przez Mirowską,Złotą i Legionów docieramy do czerwonego rowerowego,którym przez las docieramy do Kusiąt,skąd przez Turów i Przymiłowice asfaltem dojeżdżamy do Zrębic.Następnie do Biskupic gdzie podjeżdżamy pod "biskupicką" i zjeżdżamy do Leśnego na mały odpoczynek.Powrót do domu przez Odrzykoń,Guardian,Zawodzie i Centrum.Trzeba się przyzwyczaić do tych temperatur,chociaż nie będzie to łatwe.

  • DST 78.68km
  • Czas 03:05
  • VAVG 25.52km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Prusicka na pstrąga

Sobota, 7 września 2013 · dodano: 07.09.2013 | Komentarze 0

Z jazdą na rowerze jest jak z słuchaniem muzyki.Najbardziej lubimy jeździć po tych trasach,które dobrze znamy.Ale czasami ruszamy w kierunkach na których nigdy lub dawno nie byliśmy.Dzisiaj zaplanowałem wycieczkę do Prusicka, a właściwie Rzędowia na wędzonego pstrąga.Nie byłem tam ok. czterech lat a dawniej zaglądało się tam dość często.Z domu wyruszyłem przez Promenadę,Lasek Aniołowski,Makuszyńskiego i skręciłem w ul.Klonowicza i terenem do Wierzchowiska.Z Wierzchowiska terenem do Lubojenki i do głównej drogi, którą przez Lubojnę,Dudki,Cykarzew,Broniszew docieram do gospodarstwa rybnego.Rybka niestety "z wczoraj" bo wczesna pora i świeże dopiero zaczynały się wędzić.Smakowo jednak nic nie można było jej zarzucić,ale gdy jest ciepła prosto z wędzarni smakuje jeszcze lepiej.Po krótkim odpoczynku powrót do domu przez Ważne Młyny i nowym asfaltem do Ostrów nad Okszą.Ruch na drodze znikomy ponieważ w Nowum Folwarku remont mostu, także super jazda.Po objechaniu zbiornika i małym grzybobraniu standardową trasą przez Nową Wieś do Kuźnicy Kiedrzyńskiej i przez Kuźnicę Lechową i Tylin do Lubojny.Stąd do Wierzchowiska i terenem do Makuszyńskiego.Przez Lasek do Promenady i do domu.
Stawy w Prusicku © arusb

Fajne drogi mają © arusb

Maślaki z Ostrów © arusb
Kategoria 60-100km, Samotnie


  • DST 61.74km
  • Czas 02:42
  • VAVG 22.87km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn

Środa, 4 września 2013 · dodano: 04.09.2013 | Komentarze 0

Rowerowa środa z Jackiem.Dzień coraz krótszy,ale jeszcze po pracy da się zrobić parę kilometrów.Z Wilsona pojechaliśmy przez Mirowską do Legionów.Następnie Srocko,Brzyszow,Malusy,Kobylczyce,Zuraw.Stąd terenem do Bukowna i przez Turów do Olsztyna.Odpoczynek w Leśnym i powrót do domu przez Odrzykoń,Guardiana,Zawodzie i Aleje.

  • DST 65.17km
  • Czas 02:35
  • VAVG 25.23km/h
  • VMAX 50.10km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do 1000km w sierpniu

Sobota, 31 sierpnia 2013 · dodano: 31.08.2013 | Komentarze 2

Dziś udało się zrealizować kolejne rowerowe marzenie.Udało się przejechać w miesiącu ponad 1000km.Nie jest to może jakiś super wyczyn w porównaniu z dokonaniami innych bikestatowiczów,ale dla mnie biorąc pod uwagę tryb mojej pracy i zobowiązania rodzinne to duży sukces.Dzisiejsza trasa wyglądała następująco: dom-Promenada-Lasek Aniołowski-ul.Solna-ul.Rząsawska-Marianka-Rędzińska-Rudniki-Konin-Latosowka-Wancerzow-Mstów-Siedlec-Brzyszów-Kusięta-Olsztyn-p-pożka-Guardian-wał i przez miasto do domu.Fajna temperatura do jazdy i ogolnie "banan" na twarzy.
Kategoria 60-100km, Samotnie


  • DST 73.53km
  • Czas 03:00
  • VAVG 24.51km/h
  • VMAX 40.40km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Zawad

Środa, 28 sierpnia 2013 · dodano: 28.08.2013 | Komentarze 0

Dzisiaj rowerowa środa zamiast tradycyjnego wtorku.Na jazdę prawie ostatnio tradycyjnie wybrałem się z Jackiem.Dla odmiany od kierunków południowych,które to ostatnio dominują w moich rowerowych eskapadach postanowiliśmy udać się "naprotiwpołożnie". Po zakończeniu tego co dla niektórych jest dobrodziejstwem,a dla niektórych utrapieniem,a dla jeszcze innych codziennością czyli pracy przez AK do Reala i przez Czarny Las i Nową Wieś dojechaliśmy do zalewu w Ostrowach.Sekundowa przerwa na zamontowanie oświetlenia i przez Borowe,Władysławów dotarliśmy do Zawad,Z powodu coraz krótszego dnia postanawiamy wracać do Czewki główną drogą przez Miedzno,Łobodno,Kamyk i Białą.Na szczęście ruch o tej porze nie był zbyt intensywny więc bez żadnych przygód dojechaliśmy do Kiedrzyna.Stąd przez Narcyzową i "korytarz północny" jazda w świetle lightstera przez Lasek Aniołowski do wodopoju przy Promenadzie.Po krotkim odpoczynku jazda do domu.Dziś super mi się jechało.Może to trzy dni o od "zejścia z gór" musiało upłynąć ;-)

  • DST 65.43km
  • Czas 03:02
  • VAVG 21.57km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn z powrotem w dużym deszczu

Wtorek, 20 sierpnia 2013 · dodano: 20.08.2013 | Komentarze 3

Na dziś po pracy zaplanowana była jazda z Jackiem.Cały dzień nisko wisiały chmury,ale deszczu z nich nie było.Myśleliśmy że ta tendencja utrzyma się do wieczora,ale niestety nie było tak do końca.Z pracy pojechałem Wałami i Warszawską na Wyczerpy po Jacka i stąd już razem przez Jaskrów na Przeprośną Górkę,Siedlec i przez Srocko i Brzyszów do Turowa, gdzie zaczyna padać deszcz.W Turowie mijamy Stin14 który zalicza swoje kilometry.Z Turowa terenem jedziemy do Zrębic (deszcz coraz mocniejszy) skąd drogami św.Idziego przez Sokole Góry docieramy do Leśnego.Po krótkim odpoczynku i płonnym oczekiwaniu na ustanie opadów w deszczu przez Odrzykoń,Guardiana i Legionów wracamy do Cz-wy gdzie wreszcie przestaje padać.Mimo niezbyt sprzyjającej aury wycieczkę uważa się za bardzo udaną.

  • DST 89.49km
  • Czas 04:35
  • VAVG 19.53km/h
  • VMAX 47.40km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Złoty Potok

Czwartek, 15 sierpnia 2013 · dodano: 15.08.2013 | Komentarze 0

Dziś przy święcie wycieczka z Jarkiem i Jackiem do Złotego Potoku.Zbiórka przy "Trójkącie" skąd przez Aleje NMP do Galerii i wałami do Rakowa i przez Guardian do p-pożki, przez "Górkę Biskupicką" do Zaborza.Przez Suliszowice terenem do Zawady i przez Ostrężnik do Złotego Potoku.Po posiadówce na grobli powrót przez Al.Klonową ,Zrębice,Przymiłowice,Olsztyn do Leśnego skąd po odpoczynku przez Guardian,Dąbie wałami do domu.
Z Jackiem na grobli w Złotym Potoku © arusb


  • DST 61.22km
  • Czas 02:39
  • VAVG 23.10km/h
  • VMAX 45.30km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Naokoło do Olsztyna

Środa, 7 sierpnia 2013 · dodano: 07.08.2013 | Komentarze 0

Do pracy na rowerze, a po- najpierw przez Krakowską i wały, Dąbie do Aleji Pokoju i Lenartowicza.Po zabraniu przesyłki przez dworzec Raków,Kucelin,Słowik,Korwinów,Nową Wieś do Auchan.Po załatwieni spraw przez Korwinów,czarnym pieszym,niebieskim rowerowym i p-pożką do Olsztyna bez postoju(spieszyłem się na drugą połowę Legii).Przez Odrzykoń i Guardian,al.Pokoju,Jagielońską,Stradom,Zacisze,Parkitkę powrót do domu.Wszyscy dookoła narzekają na upały, a mnie po urlopie jeździ się super.Lubię jak pot kapie z czoła i nosa ;-) Marznąć będziemy zimą.
Kategoria 60-100km, Samotnie