Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi arusb z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 69742.40 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.86 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl 2024r button stats bikestats.pl 2023r button stats bikestats.pl 2022r button stats bikestats.pl 2021r button stats bikestats.pl 2020r button stats bikestats.pl 2019r button stats bikestats.pl 2018r button stats bikestats.pl 2017r button stats bikestats.pl 2016r button stats bikestats.pl 2015r button stats bikestats.pl 2014r button stats bikestats.pl 2013r button stats bikestats.pl 2012r button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arusb.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

60-100km

Dystans całkowity:18142.52 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:774:55
Średnia prędkość:23.31 km/h
Maksymalna prędkość:70.90 km/h
Suma podjazdów:7404 m
Maks. tętno maksymalne:186 (105 %)
Maks. tętno średnie:157 (88 %)
Suma kalorii:74408 kcal
Liczba aktywności:243
Średnio na aktywność:74.66 km i 3h 12m
Więcej statystyk
  • DST 67.19km
  • Czas 03:29
  • VAVG 19.29km/h
  • VMAX 45.10km/h
  • Temperatura 32.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn

Wtorek, 6 sierpnia 2013 · dodano: 06.08.2013 | Komentarze 0

Z kolegą Jackiem do Olsztyna,ale najpierw po pracy na Tysiąclecie, a potem powrót Armii Krajowej do Jana Pawła II i przez Nadrzeczną do Warty i wałami do Legionów.Wjazd na Ossona i zjazd do czerwonego, którym do Kusiąt.Nastepnie do Turowa i Przymiłowic do głównej drogi, z której zjazd do ulicy Kielnickiej i jazda czerwonym szlakiem do żółtego pieszego, którym do czarnego rowerowego i czerwonego pieszego i wyjazd obok Lipówek do Leśnego gdzie przerwa na "odpoczynek".W terenie nawierzchnia bardzo "kopna".Powrót do Czewki przez p-pożkę,Bugaj,Guardian,Dąbie,wałem obok "pierdla" do Aleji i podjazd do Piwiarni na izobeera i po odbiór dyplomu za III miejsce w IV Konkursie Piw Domowych Bractwa Piwnego w komisji konsumenckiej kategoria Oktoberfest :-)
Po krótkiej przerwie przez Aleje,Popiełuszki,Szajnowicza do domu.
Super czas gdy można do 22-ej jeździć w krótkim stroju.
Ossona © arusb


  • DST 64.48km
  • Czas 03:38
  • VAVG 17.75km/h
  • VMAX 48.80km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn po pracy

Wtorek, 9 lipca 2013 · dodano: 09.07.2013 | Komentarze 0

Wtorkowy wypad po pracy, dziś w towarzystwie Jarka.Jazda wybitnie rekreacyjna w bardzo spokojnym tempie.Z Wilsona przez Krótką,Nadrzeczną i wzdłuz rzeki do byłych sądów.Dalej przez Kucelin,Słowik,Korwinów do niebieskiego rowerowego i p-pożki.Tutaj mijamy silną ekipę pozytywnie zakręconych roweromaniaków z Poisonkiem na czele.Po dojechaniu do asfaltu jedziemy na górkę Biskupicką z której szczytu zjeżdżamy terenem do niebieskiego rowerowego, którym po dużych piaskach dojeżdżamy do parkingu przy Sokolich.Następnie do Leśnego na uzupełnienie płynów.Powrót do domu przez Guardian,Al.Pokoju,Niepodległości i Śródmiescie.

  • DST 65.23km
  • Czas 03:09
  • VAVG 20.71km/h
  • VMAX 42.50km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blachownia z prawie synchronicznym OTB.

Wtorek, 2 lipca 2013 · dodano: 02.07.2013 | Komentarze 0

Dziś na wycieczkę po pracy udało się namówić kolegę Jacka.Za cel obraliśmy Blachownię trasą przeważnie terenową.Najpierw jednak z Wilsona przez Wały i AK dostaliśmy się do Obrońców Westerplatte i przecinając Łódzką przez Osiedle Słoneczne terenem do Żabińca.Stąd dalej terenem do Rocha i przez Szarlejkę i Kalej do Grodziska.We Wręczycy Małej skręt obok przystanku PKS na niebieski pieszy szlak i tym szlakiem do drogi Częstochowa-Wręczyca.Przecinając tą drogę dalej niebieskim pieszym kierujemy się w kierunku Blachowni.Mniej więcej w połowie drogi mamy bardzo nieprzyjemny wypadek.Jadąc dość szybko bo ok 25-26km/h prawie jednocześnie wpadamy przednimi kołami w dół który zarośnięty trawą przecina w poprzek prawie cały niezbyt szeroki w tym miejscu szlak.Obaj zaliczamy klasyczny OTB(lot trzmiela przez kierownicę ;-)).Dla mnie kończy się on na szczęście tylko drobnymi zadrapaniami na lewej ręce i nodze, natomiast dla Jacka finał był mniej ciekawy.Nadpęknięty kask świadczył o tym że uchronił go od uderzenia bezpośrednio głową w spory kamień, ale jednocześnie spowodował ścięcie z nosa sporego kawałka skóry.Miejsce czułe bo krew lała się ciurkiem.Po owinięciu twarzy bandaną Jacek wyglądał jak komandos,ale mogliśmy kontynuować dalszą jazdę.Na szczęście mam w Blachowni znajomych u których mogliśmy obmyć, zdezynfekować i opatrzyć ranę i ruszyć w dalszą drogę.Po krótkim postoju na izotonik przy zalewie udaliśmy się przez Aleksandrię, obok pola golfowego,Liszkę,Kawodrzę Górną,Zacisze Barbary,park i Aleje do Piwiarni.Po krótkim odpoczynku każdy w swoją stronę udaliśmy się do domu.Wyjazd z przygodami.
Kask po OTB © arusb


  • DST 85.05km
  • Czas 04:20
  • VAVG 19.63km/h
  • VMAX 48.80km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stawki

Środa, 19 czerwca 2013 · dodano: 19.06.2013 | Komentarze 0

Jutro mój synek ma w GCZD na Ligocie w Katowicach robione inwazyjne badanie serca (koronarografia tętnic wieńcowych) także aby zabić stres z tym związany trzeba było przekręcić trochę kilometrów.Udało namówić się na wycieczkę kolegę Jarosława.Jako cel obraliśmy często dawniej wspólnie odwiedzany Park krajobrazowy Stawki.Choć w ciągu dnia wydawało się że jazda na rowerze przy tej temperaturze będzie mało przyjemna to jednak ok. 18-ej gdy zaczęliśmy eskapadę warunki były super:ciepło i chłodzący wiaterek.Trasa wyglądała następująco:Wilsona-Krótka-nad Wartą do Zawodzia-Legionów-Srocko-Siedlec-Mstów-Krasice-Smyków-wjazd do Rezerwatu i żóltym rowerowym do Zalesic-Lipnik-Żuraw-terenem do Bukowna-Turów-Olsztyn-Guardian-dawne Sądy-wał nad Wartą-Aleje-Szajnowicza-dom.Fajna wycieczka przy super pogodzie pozwalająca choć przez ten czas odwrócić myśli od jutrzejszego dnia.

  • DST 70.46km
  • Czas 03:08
  • VAVG 22.49km/h
  • VMAX 53.80km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn

Środa, 12 czerwca 2013 · dodano: 12.06.2013 | Komentarze 0

Miał być rowerowy wtorek, ale ze względu na aurę musiał zamienić się w rowerową środę.Dziś udało się namówić na wspólne kręcenie kolegę Jacka.Dla odmiany dziś pogoda wymarzona do kręcenia.Ze względu na to że jesteśmy lud pracujący do 18-ej to wycieczka dopiero po tej godzinie, ale na szczęście mamy teraz najdłuższe dni w roku, także czasu do jazdy sporo.Trasa wyglądała następująco: Wały Dwernickiego-Promenada-Lasek Aniołowski-Wyczerpy-Rząsawy-Marianka Rędzińska-Rędziny-Jaskrów-ul.Krańcowa-czerwony do Kusiąt-Turów-Zrębice-Przymiłowice-Olsztyn(Leśny)-Odrzykoń-Guardian-Zawodzie-Aleje-Dom.Fajnie dziś jechało się w towarzystwie, zawsze to inna motywacja do jazdy.

  • DST 61.00km
  • Czas 03:24
  • VAVG 17.94km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bike Maraton Wieluń 2013-dystans Mega

Sobota, 25 maja 2013 · dodano: 26.05.2013 | Komentarze 5

Na stare lata spełniłem jedno ze swoich marzeń.Postanowiłem wystartować w zawodach Mtb.Dokonania ze sportowego punktu widzenia kiepskawe,ale celem było dojechać do mety, a że udało się wyprzedzić parę osób tym zabawa fajniejsza.250 miejsce-open;54- M4
Trasa ciekawa w stylu góra-dół.
Wieluń Bike Maraton 2013 © arusb
Kategoria 60-100km


  • DST 63.31km
  • Czas 03:20
  • VAVG 18.99km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Biskupice

Wtorek, 14 maja 2013 · dodano: 14.05.2013 | Komentarze 0

Dziś wtorek więc wycieczka po pracy w towarzystwie kolegi Jarka.Z Wilsona przez Krótką do Warty i do Legionów i przez Srocko i Brzyszów do Turowa i terenem do Zrębic.Ze Zrębic w kierunku Biskupic z podjazdem pod górkę biskupicką.Powrót do domu przeciwpożarówką, przez Bugaj,Michalinę,Niepodległości i Sródmieście.Bardzo fajna pogoda do jazdy.

  • DST 80.43km
  • Czas 03:08
  • VAVG 25.67km/h
  • VMAX 42.40km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gidle

Sobota, 4 maja 2013 · dodano: 04.05.2013 | Komentarze 0

No cóż nie, tak miała wyglądać ta majówka pod względem rowerowym, ale aura wtrąciła swoje 3 grosze i z planów wyszło zero czyli null.Dziś pogoda łaskawsza więc biorąc pod uwagę głód jazdy, mus było przekręcić parę kilometrów.Wybór trasy padł na Gidle i klasztor oo Dominikanów by w zadumie pomodlić się o pomyślność w czerwcowym zabiegu Kuby.Po modlitwie i małej scysji w zakrystii z zakonnikiem przyszedł czas na odpoczynek na ławeczce obok klasztoru, umilony kanapką z domu przekąszaną smakiem z dzieciństwa, czyli obwarzankiem nabytym na straganie.Fakt faktem że w dzieciństwie smakował o niebo lepiej.Dzisiejsza trasa przedstawiała się następująco: dom-Promenada-Lasek Aniołowski-Rząsawy-Marianka Rędzińska-Rudniki-Michałów Rudnicki-Kłomnice-Zawada-Ruda-Gidle i powrót tą samą trasą do Kłomnic a następnie Rzerzęczyce-Adamów-Skrzydlów-Kłobukowice-Wancerzów-Jaskrów-Warszawska-Lasek Aniołowski- Promenada-dom.
Kategoria 60-100km, Samotnie


  • DST 63.08km
  • Czas 02:51
  • VAVG 22.13km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poraj

Środa, 24 kwietnia 2013 · dodano: 24.04.2013 | Komentarze 0

Dziś udało się namówić na wspólną jazdę wieloletniego przyjaciela Jacka (niezrzeszony na bikestats) Tuż po 18-ej odebrałem od Rafała zaprowadzony rano rower, który wreszcie doczekał się naprawionego Firsta.Wróciła radocha z jazdy ze sprawnym amorem.Za cel wycieczki obraliśmy Poraj.Trasa wyglądała następująco: wał nad Wartą,dawne sądy, Kucelin, Korwinów, Słowik, czarny pieszy, niebieski rowerowy, Dębowiec,Poraj, Choroń, Biskupice, postój w Leśnym,Olsztyn, Odrzykoń, Huta, Legionów, Zawodzie, Aleje- gdzie pożegnanie z Jackiem, Kilińskiego, dom.Udało się zdążyć na drugą połowę Borussia-Real i zobaczyć na żywo 3 z 4 bramek "Lewego".Tak mało przyjemności w życiu polskiego kibica piłkarskiego, a tu taka jazda.To był super rowerowo-kibicowski dzień.

  • DST 74.77km
  • Czas 03:15
  • VAVG 23.01km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolejny rowerowy poranek

Niedziela, 14 kwietnia 2013 · dodano: 14.04.2013 | Komentarze 0

Gdyby tak długo nie kazała na siebie czekać, to pewnie tak bardzo byśmy nie cieszyli się z jej przyjścia.Dziś następny wiosenny poranek z przyjemną dla rowerzysty temperaturą.Dziś wyruszyłem 8.30.Trasa wyglądała następująco:dom-Promenada-Północ-Makuszyńskiego-Wyczerpy-Jaskrów-Zawada-Krasice-Mokrzesz-Kobyłczyce-Żuraw-Lusławice-Czepurka-Piasek-Zrębice-Olsztyn-Bugaj-Wrzosowiak i przez miasto do domu.Sporo rowerzystów i biegaczy wybyło dziś z domów cieszyć się ładną aurą.W Zrębicach minąłem się z Arkiem który zaliczał swoje tradycyjne przedrosołkowe kilometry.Pomimo miejscami sporego wtwarzowiatru kręciło się bardzo przyjemnie.
Wyraźnie widać wzrost poziomu wody w rzekach i strumykach.
[url=http://photo.bikestats.eu/zdjecie,364810,warta-w-jaskrowie.html]
Warta w Jaskrowie © arusb
[/url
A to potwierdzenie że to naprawdę wiosna
Boćki w Mokrzeszy © arusb

Jak ja się cieszę że mój bocian zrzucił mnie tu gdzie zrzucił :-)
Kategoria 60-100km, Samotnie