Rower i ...

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi arusb z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 69955.74 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.86 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2024r

2023r

2022r

2021r

2020r

2019r

2018r

2017r

2016r

2015r

2014r

2013r

2012r

Znajomi

wszyscy znajomi(42)

Moje rowery

Mondzia 10121 km

Tomahawk Spinning

Merida Matts 13185 km

Egoista nowe wcielenie 4727 km

Author Instinct 17556 km

Biały rower 20114 km

Mańka 7465 km

OSA 7205 km

Author Instinct+weeride co pilot 319 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

30-60km

Dystans całkowity:	26222.10 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	1170:24
Średnia prędkość:	22.13 km/h
Maksymalna prędkość:	65.90 km/h
Suma podjazdów:	15502 m
Maks. tętno maksymalne:	202 (114 %)
Maks. tętno średnie:	189 (106 %)
Suma kalorii:	171488 kcal
Liczba aktywności:	541
Średnio na aktywność:	48.47 km i 2h 11m
Więcej statystyk

DST 43.40km
Czas 02:01
V_AVG 21.52km/h
V_MAX 37.30km/h
Temperatura 18.0°C
Sprzęt Biały rower
Aktywność Jazda na rowerze

Do Blachowni

Niedziela, 26 kwietnia 2015 · dodano: 26.04.2015 | Komentarze 0

Był plan na wczesną pobudkę,ale na planie się skończyło.O 8.15 zdzwaniamy się z Jackiem i umawiamy na 9.00 na wycieczkę.Dla odmiany postanawiamy udać się w kierunku Blachowni.Ruszamy terenowo przez Traugutta do Zabińca i dalej do Szarlejki i Grodziska.Następnie lasem przez niebieski pieszy do Blachowni.Zaczyna padać deszcz i rezygnujemy z dojazdu do zalewu udając się drogą pożarową w kierunku Wielkiego Boru.Obok Cmentarza Komunalnego dojeżdżamy do Grabówki i mijając szpital Parkitka terenem do Łódzkiej i do domu.Mimo delikatnego deszczu na połowie trasy udana eskapada.

Kategoria W towarzystwie, 30-60km

DST 60.40km
Czas 02:56
V_AVG 20.59km/h
V_MAX 43.00km/h
Temperatura 21.0°C
Sprzęt Biały rower
Aktywność Jazda na rowerze

Ostrowy przed pracą i GP Cz-wy po południu

Sobota, 25 kwietnia 2015 · dodano: 25.04.2015 | Komentarze 0

Jako że dzisiaj wypadło pracować,a prognozy pogody zapowiadały rewelacyjną aurę to nie pozostało nic innego jak wybrać się na wycieczkę wczesnym rankiem.Nie przepadam za wczesnym wstawaniem,ale odkąd mamy 'jorusię" to ona robi za budzik i mobilizator pobudki.Wyruszyłem w okolicach 6-ej w kierunku Ostrów nad Okszą.Trasa zwyczajowa przez Kocin i z powrotem przez Nową Wieś.Ciepło i znikoma ilość wiatru czyli to co rowerzyści lubią najbardziej.Po pracy i obiedzie w Aleje NMP poobserwować w towarzystwie Jasia kryteria kolarskie o Grand Prix Częstochowy.

GP Częstochowy © arusb

Kategoria Samotnie, 30-60km

DST 36.69km
Czas 01:47
V_AVG 20.57km/h
V_MAX 33.00km/h
Temperatura 10.0°C
Sprzęt Biały rower
Aktywność Jazda na rowerze

Blachownia

Poniedziałek, 20 kwietnia 2015 · dodano: 20.04.2015 | Komentarze 0

Do pracy jak zwykle przez AK.Do domu zachciało mi się wrócić przez Blachownię pomimo że bardzo silny wiatr nie zachęcał do jazdy.Pojechałem przez Stardom,Kawodrzę Górną,Liszkę i Walaszczyki.Następnie obok dawnego dworca i przez Ostrowy obok zalewu.Dalej przez ul.Piastów do Łojek i przez Gorzelnię,Wielki Bór,Lisiniec i Parkitkę do domu.Marzy się człowiekowi chociaż kilka dni z rzędu bez wiatru i z temperaturami ok. 20'C.

Kategoria 30-60km, Samotnie, W dżinsach

DST 36.21km
Czas 01:49
V_AVG 19.93km/h
V_MAX 43.70km/h
Temperatura 18.0°C
Sprzęt Biały rower
Aktywność Jazda na rowerze

Kwiecień plecień

Środa, 15 kwietnia 2015 · dodano: 15.04.2015 | Komentarze 0

Wczoraj piździawka i chłodno.Dzisiaj wiatru też nie brakowało ale znacznie cieplej.Do pracy standard,a po pracy mała wycieczka przez Komarnicką,Mirowską z podjazdem przez Krańcową.Następnie czerwonym rowerowym do Kusiąt i bokiem Zielonej Góry.Nogi drewniane więc nawet nie próbowałem podjeżdżać.Następnie wzdłuż torów do Guardiana i przez Koksownię,Zawodzie,Warszawską i Dekabrystów do domu.

Kategoria 30-60km, Samotnie, W dżinsach

DST 50.15km
Czas 02:52
V_AVG 17.49km/h
V_MAX 37.30km/h
Temperatura 10.0°C
Sprzęt Biały rower
Aktywność Jazda na rowerze

Rowerowy wtorek

Wtorek, 14 kwietnia 2015 · dodano: 14.04.2015 | Komentarze 0

Wietrzysko nie zachęcało dziś do jazdy,ale tradycja to tradycja.Po pracy umówiona jazda z Jarkiem.W tym sezonie na wspólne jazdy przeznaczamy wtorki.Ruszamy z Wilsona z zamiarem dostania się do lasu,aby choć trochę schronić się przed zimnym wiatrem.Jedziemy przez JPII,Tesco,Srebrną,Komarnicką,Mirowską i asfaltem podjeżdżamy Przeprośną Górkę.Następnie Siedlec i przecinamy drogę Srocko-Brzyszów by terenem przez las dojechać do Jeziorka Krasowego w Kusiętach.Nie był to zbyt dobry pomysł bo spora część tej trasy to mokradła,przynajmniej w tym czasie.Trochę obchodząc bokami dojeżdżamy do jeziorka.

Jeziorko Krasowe w Kusiętach © arusb
Nastepnie udajemy się do Olsztyna na krótki odpoczynek w Leśnym.Powrót do domu przez dojazd pożarowy,Guardian,Al.Pokoju,Niepodległości i centrum miasta.Fajna wycieczka pomimo dokuczliwego wiatru.

Kategoria 30-60km, W towarzystwie

DST 45.41km
Czas 02:13
V_AVG 20.49km/h
V_MAX 37.40km/h
Temperatura 18.0°C
Sprzęt Biały rower
Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn po pracy

Piątek, 10 kwietnia 2015 · dodano: 12.04.2015 | Komentarze 0

Promocji pogodowej ciąg dalszy więc po pracy przejażdżka Olsztyna przez Mirów,Hektarową,czerwony,Zieloną Górę i Kusięta.Powrót przez Odrzykoń i Guardian.

Kategoria 30-60km, Samotnie, W dżinsach

DST 40.38km
Czas 02:12
V_AVG 18.35km/h
V_MAX 32.50km/h
Temperatura 8.0°C
Sprzęt Author Instinct
Aktywność Jazda na rowerze

Rowerowa środa

Środa, 8 kwietnia 2015 · dodano: 08.04.2015 | Komentarze 0

Dzisiaj inauguracja tradycyjnych wycieczek z Jarkiem.Zajrzeliśmy na Kirkut dojeżdżając przez Drogowców,Srebrną i Złotą.Później przez Guardian,Słowik,Łąki Błeszneńskie,Sabinów,Kawodrzę Górną i Dolną.Zajrzeliśmy również na Bałtyk i Adriatyk i przez Lisiniec do domu.Temperatura coraz znośniejsza i przyjemność z jazdy coraz większa.

Kategoria 30-60km, W dżinsach, W towarzystwie

DST 40.29km
Czas 01:55
V_AVG 21.02km/h
V_MAX 31.50km/h
Temperatura 8.0°C
Sprzęt Biały rower
Aktywność Jazda na rowerze

Słowik

Wtorek, 7 kwietnia 2015 · dodano: 07.04.2015 | Komentarze 0

Wreszcie udało się trochę pokręcić.Pierwszy raz w kwietniu.Najpierw kiepska pogoda,później Święta i tak jakoś zeszło.Dziś do pracy jak zwykle przez AK.Powrót przez wał,Zawodzie,Złotą obok Kirkutu,Guardian,pożarówkę,Słowik,Łąki Błeszneńskie,Wypalanki,Monte Cassino,Centrum i Tysiąclecie.Dłuższy dzień robi różnicę.

Kategoria 30-60km, Samotnie, W dżinsach

DST 60.36km
Czas 02:48
V_AVG 21.56km/h
V_MAX 35.10km/h
Temperatura 8.0°C
Sprzęt Biały rower
Aktywność Jazda na rowerze

Sobotnia jazda

Sobota, 28 marca 2015 · dodano: 28.03.2015 | Komentarze 1

Były plany na poranną dłuższą jazdę,ale aura nie była zachęcająca i poza tym wpadło trochę obowiązków.Na rower wybrałem się więc dopiero po 14-ej.Przez Osiedle Słoneczne i Grabówkę dotarłem do okolic Cmentarza Komunalnego i obok bunkrów wbiłem się w las w celu dotarcia do rzeki Białki.Fajne ścieżki do jazdy,trochę podjazdów i piachu.
Białka

Białka © arusb
Po przecięciu drogi Cz-wa Kamyk terenem docieram do Łódzkiej i na chwilę do domu wyyjść z psem i zabrać kiełbę na ognisko Częstochowskiego Forum Rowerowego..Chociaż nie mam czasu by zostać na całym ognisku to postanawiam zajrzeć choć na trochę.Ognisko na stałej miejscówce przy drodze pożarowej w okolicach Dębowca.Docieram tam trochę okrężną drogą przez Wypalanki,Hutę Starą,Poczesną i Nową Wieś.Na ognisko wstawiło się 16 "ludziów"

Ognisko CFR © arusb
Po krótkim pobycie żegnam się z towarzystwem i udaję się w kierunku domu.Chociaż dziś niska temperatura to wiosnę czuć w powietrzu.Ptaki mocno już śpiewają, a na drzewach i krzewach rozwijają się pierwsze pąki.

Pierwsze pąki © arusb
Bardzo jestem zadowolony z dzisiejszego rowerowania.Wreszcie poza miasto i sporo terenu.Przy okazji koejne testy aplikacji.Jechałem przy włączonych jednocześnie Stravie i Navime.Są delikatne rozbieżności we wskazaniach w/w i licznika.Jednakże sądząc po czasie to Strava najwyraźniej nie zapauzowała się na czas ogniska.

Kategoria 30-60km, Samotnie

DST 50.22km
Czas 01:59
V_AVG 25.32km/h
V_MAX 42.00km/h
Temperatura 13.0°C
Sprzęt Biały rower
Aktywność Jazda na rowerze

Rundka Ostrowy przez Kocin Stary

Sobota, 21 marca 2015 · dodano: 22.03.2015 | Komentarze 0

Pierwszy dzień wiosny obdarował nas piękną pogodą więc trzeba to było uczcić rowerową jazdą.Za cel obrałem Ostrowy nad Okszą.Trasa wiodła następująco:Kiedrzyn,Lubojna,Radostków,Cykarzew,Kocin Stary.Z powodu braku większej ilości czasu pominąłem objazd zalewu i wróciłem przez Nową Wieś,Czarny Las i Antoniów.Przez Narcyzową i Al.Marszałkowską podjechałem jeszcze zobaczyć co słychać w Lasku Aniołowskim i przez Promenadę do domu.Po obiedzie na mecz Rakowa z liderem z Kluczborka,ale już blachosmrodem.Niestety gol z karnego w 93min dla gości przesądził o przegranej 0:1.

Kategoria 30-60km, Samotnie