Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi arusb z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 62802.11 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl 2023r button stats bikestats.pl 2022r button stats bikestats.pl 2021r button stats bikestats.pl 2020r button stats bikestats.pl 2019r button stats bikestats.pl 2018r button stats bikestats.pl 2017r button stats bikestats.pl 2016r button stats bikestats.pl 2015r button stats bikestats.pl 2014r button stats bikestats.pl 2013r button stats bikestats.pl 2012r button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arusb.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

30-60km

Dystans całkowity:22952.80 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:1026:12
Średnia prędkość:22.05 km/h
Maksymalna prędkość:65.90 km/h
Suma podjazdów:15502 m
Maks. tętno maksymalne:202 (114 %)
Maks. tętno średnie:189 (106 %)
Suma kalorii:171488 kcal
Liczba aktywności:477
Średnio na aktywność:48.12 km i 2h 11m
Więcej statystyk
  • DST 61.40km
  • Czas 02:40
  • VAVG 23.03km/h
  • VMAX 52.60km/h
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

"Costa Poraj" w "Dzień kosiarza ;-)"

Czwartek, 1 maja 2014 · dodano: 01.05.2014 | Komentarze 0

Jutra praca także na długi weekend zostaliśmy w domu.Dziś trzeba było wykorzystać ładną aurę więc w planie poranna jazda gdzieś.No ale niestety Morfeusz mocno trzymał w ramionach także dziś rano to była  dla mnie 11.00.Ruszyłem z domu w kierunku centrum i przez Aleje i Mirowską dojechałem do Warty.Tutaj zdecydowałem że jadę do Poraja,także dalej wałem nad Wartą do Dąbia i przez Kucelin Łąki i Słowik do czarnego pieszego.Na nowym moście postanawiam podregulować wysokość siodełka co skutkuje utratą w rzece połowy zestawu kluczy.Nie ma jak być "sprytnym"
Taki sobie motek © arusb
Czarnym pieszym dojeżdżam do niebieskiego rowerowego którym jadę do pomarańczowego rowerowego i i wzdłuż torów do Poraja.Nad zalewem mały popasik.
Zalew w Poraju © arusb
Po krótkim odpoczynku przez Choroń,podjazd pod wieżę obserwacyjną i Biskupice dojeżdżam do Leśnego na izotonik.Chmara szosowców, a z "naszych" Outsider z żoną.Po paru minutach dojeżdżają "Głód Familly" i Piter którzy wracają z wycieczki do Bobolic.Po pogaduchach i solidnej porcji humoru( Piter stwierdza że dziś chyba "dzień kosiarza" bo prawie na każdej mijanej posesji pracowała kosiarka :-) ) zostawiam znajomych bo pora obiadowa zbliża się dość szybko.Powrót krajówką i przez Guardiana.

Kategoria 30-60km, Samotnie


  • DST 60.79km
  • Czas 03:09
  • VAVG 19.30km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca i Olsztyn

Środa, 30 kwietnia 2014 · dodano: 30.04.2014 | Komentarze 0

Nareszcie udało się pokręcić trochę więcej.Do pracy przez AK, a po zaplanowana wczoraj wycieczka do Olsztyna z kolegą Jarkiem.Dość dawno mnie tutaj nie było.Trasa przez Legionów,lasem do Kusiąt,przerwa w rynku i powrót pożarówką.

  • DST 36.07km
  • Czas 01:41
  • VAVG 21.43km/h
  • VMAX 42.20km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca-Auchan-dom

Czwartek, 17 kwietnia 2014 · dodano: 17.04.2014 | Komentarze 3

Od jakiegoś czasu bardzo wnerwiało mnie "cykanie" w rowerze które pojawiało się i znikało.Byłem na 100% przekonany że to wina suportu(poszedł do wymiany bo swoje już przejechał) Po wymianie "cykanie" nie ustało" więc podejrzenie padło na ramę, że może pękła, ale i to zostało wykluczone.Przyczyna okazała się bardziej prozaiczna.Ten wk...cy dźwięk dochodził od sztycy.Po wyjęciu i przesmarowaniu jak ręką odjął.Uff.Po pracy jazda do żonki do Auchan przez Krakowską,wzdłuż trasy,Wrzosowiak,Słowik,Korwinów,Powrót przez Hutę Starą i w lewo w kierunku Brzezin.I tutaj pozytywne zaskoczenie.Dawno tędy nie jechałem ale wcześniej droga była strasznie wykoleinowana i pozapadana jak po szkodach górniczych.Tymczasem aż do Sabinowskiej elegancki,nowy asfalt.Przez Sabinów,Stradom,Zacisze,Św.Jadwigi i Parkitkę docieram do domu.Rower wzbogacił się o nowe pedały Shimano XTR PD-M980 a z poczty odebrałem nowy komplet ciuchów.
Koszulka Bikestats
Koszulka Bikestats © arusb


  • DST 44.37km
  • Czas 02:02
  • VAVG 21.82km/h
  • VMAX 48.40km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mstów z rana

Sobota, 5 kwietnia 2014 · dodano: 05.04.2014 | Komentarze 0

Czas na jazdę tylko z samego rana(jak na sobotę).Za kierunek obrałem Mstów,do którego dojechałem przez Promenadę,Rząsawy,Mariankę,Rudniki,Konin i Wancerzów.Następnie przez Zawadę,Przeprośną Górkę,Mirów do Jaskrowa.Przez Ołowiankę,Rędziny,Wyczerpy i Lasek do domu.W tamtą stronę głównie pod silny wiatr.Pięknie pachnie wiosną.
Kategoria 30-60km, Samotnie


  • DST 55.50km
  • Czas 02:16
  • VAVG 24.49km/h
  • VMAX 42.60km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poranne kilometry do Ostrów nad Okszą

Sobota, 29 marca 2014 · dodano: 29.03.2014 | Komentarze 0

Nadszedł ulubiony czas kiedy to poranne temperatury nie odstraszają od jazdy, a słońce wręcz zachęca do wcześniejszego wstawania pomimo wolnego od pracy dnia.Przy okazji wczesna jazda nie koliduje z obowiązkami rodzinnymi.Za miejsce docelowe dzisiejszej rundki wybrałem Ostrowy nad Okszą gdzie dotarłem przez Antoniów,Czarny Las i Nową Wieś.Zaliczyłem zwyczajową pętlę wokół zalewu i powrót dla odmiany przez zapasowy pas startowy dla samolotów, Łobodno,Kamyk,Białą i przez Narcyzową,Korytarz Północny i Lasek Aniołowski do domu.Idealna temperatura do jazdy.

Kategoria 30-60km, Samotnie


  • DST 50.83km
  • Czas 02:09
  • VAVG 23.64km/h
  • VMAX 47.50km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poranne kilometry

Sobota, 22 marca 2014 · dodano: 22.03.2014 | Komentarze 1

Wiosna na całego.W związku że w ciągu dnia czeka wiele obowiązków trzeba było ruszyć się w miarę wcześnie.Z domu przez Promenadę i Lasek do Rząsaw.Następnie przez Mariankę Rędzińską do Rudnik.Następnie przez Konin i Latosówkę do Mstowa.Z Mstowa przez Siedlec do Srocka i przez Legionów,Koksownię do Al.Pokoju.Potem Wałem nadwarciańskim  i przez Zawodzie i Kiedrzyńską do domu.Pierwszy wyjazd w tym roku na krótko.Poziom endorfin od razu w górę.
Wlazło w głowę:
 
Kategoria Samotnie, 30-60km


  • DST 54.41km
  • Czas 02:33
  • VAVG 21.34km/h
  • VMAX 43.20km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Węglowice

Niedziela, 9 marca 2014 · dodano: 09.03.2014 | Komentarze 0

Dziś nieplanowany wyjazd z Jackiem.Zdzwaniamy sie o 9.00 i postanawiamy o 10.00 wyruszyć.Dla odmiany kierujemy się w kierunku Blachowni.Najpierw terenem przez Osiedle Słoneczne i Grabówkę do Cmentarza Komunalnego.Dalej przez Gorzelnię i Łojki do Blachowni.Następnie przez las do Cisia.Jako że czasu mało bo rodzinki czekają z obiadem to kierujemy się w kierunku Cz-wy.Jedziemy przez Węglowice,Borowe do Wreczycy.Droga od Wręczycy w kierunku Kłobucka w remoncie (ruch wahadłowy) także głównie poboczem docieramy do Grodziska.Następnie terenem do Kaleji i przez Szarlejkę polami do Mazowieckiej i Szajnowicza.Wreszcie trochę odmiany od w całości asfaltowych wycieczek.Piękne słońce i fajna temperatura.

  • DST 34.69km
  • Czas 01:47
  • VAVG 19.45km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dom-praca-dom

Poniedziałek, 17 lutego 2014 · dodano: 17.02.2014 | Komentarze 0

Miejskie kilometry przez Raków,Stradom,Lisiniec,Parkitkę,Tysiąclecie i Północ.

  • DST 44.04km
  • Czas 02:08
  • VAVG 20.64km/h
  • VMAX 38.03km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Merida Matts
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bajkowa pogoda

Sobota, 8 lutego 2014 · dodano: 09.02.2014 | Komentarze 0

Najwyższy nad wyraz szczodrobliwy.Pierwsza dekada lutego a temperatury jak w kwietniu.Do tego stopnia że spotkałem po drodze bikera w krótkich sztanach.Dziś stwierdziłem że jestem nieodwracalnie uzależniony od roweru.Igrzyska olimpijskie,biegnie Justin a ja spoglądam przez okno i nie mam żadnych dylematów, jadę na rower.Niewyobrażalne.Od małego szkraba codzienna lektura Przeglądu Sportowego,analiza wyników wszelakich zawodów sportowych ,niejedna zarwana noc na transmisje sportowe a tu przychodzi piękny lutowy dzień i nie ma że jest alternatywa.Mało czasu ale trzeba się wyrwać na 2 koła.Zaplanowane z dzieciakami wyjście do kina więc najpierw po bilety do Wolności a później 2h czasu dla siebie.Przez Aleje NMP,Zawodzie,Legionów,Srocko,Kusięta do Olsztyna.Powrót przez Odrzykon,Guardian,Al.Pokoju,Jagiellonską,Monte Casino i Śródmieście.
Kategoria 30-60km, Samotnie


  • DST 51.81km
  • Czas 02:28
  • VAVG 21.00km/h
  • VMAX 37.40km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Blachowni

Sobota, 1 lutego 2014 · dodano: 02.02.2014 | Komentarze 0

Dzisiaj Polska podzieliła się na dwie części:zimową i wiosenną.Częstochowa miała to szczęście że znalazła się  pod wpływem dodatnich temperatur więc po obiadku postanowiłem ruszyć nogą.Przez Lisiniec,Wielki Bór,Konradów dotarłem do zbiornika w Blachowni.Następnie przez Aleksandrię,Konopiska,Wygodę,Dźbów do Kuźnicy Marianowej.Później Sabinów,Zacisze ,Kawodrza Górna.Stąd przez św.Barbary,parki,Aleje i Kilińskiego do domu.Miejscami spory wiatr,ale nie tak bardzo utrudniający jazdę.Fascynujące jak jednego dnia zima i spory mróz,a drugiego prawie wiosna.
Kategoria 30-60km, Samotnie