Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi arusb z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 58590.79 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.55 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl 2023r button stats bikestats.pl 2022r button stats bikestats.pl 2021r button stats bikestats.pl 2020r button stats bikestats.pl 2019r button stats bikestats.pl 2018r button stats bikestats.pl 2017r button stats bikestats.pl 2016r button stats bikestats.pl 2015r button stats bikestats.pl 2014r button stats bikestats.pl 2013r button stats bikestats.pl 2012r button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arusb.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 101.20km
  • Czas 04:46
  • VAVG 21.23km/h
  • VMAX 40.40km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsza setka w 2012r

Sobota, 10 marca 2012 · dodano: 10.03.2012 | Komentarze 1

Dziś miałem w planie trasę do Parku Krajobrazowego Stawki i myślałem o zaproponowaniu jej komuś z CFR, jednak nie do końca byłem pewien czy pojadę.Koniec końców plany dzienne dobrze się poukładały,ale na tyle późno przed wyjazdem że wyruszyłem sam.Z domu skierowałem się w kierunku Promenady i Lasku Aniołowskiego.Ścieżki w Lasku już suche.
Lasek aniołowski © arusb

Następnie po przejechaniu Lasku przez ul.Makuszyńskiego obok Huty Szkła do drogi na Mstów.W Mstowie zahaczyłem o "Skałę Miłości"
Mstów Skała Miłości © arusb

Następnie obok źródełka szlakiem zielonym i czarnym w kierunku Krasic
Za Krasicami szutrem w kierunku Woli Mokrzeskiej po drodze mijając
Grób Pątników Krasice © arusb

Po dojechaniu do drogi asfaltowej kilkaset metrów do Smykowa i tam zgodnie ze szlakiem zjazd w prawo i kilka kilometrów lasem do Parku Stawki
Rezerwat Stawki © arusb

W lesie widać że przyroda budzi się intensywnie do życia.
Po przejechaniu Parku czarnym szlakiem rowerowym pojechałem asfaltem do Żurawia przez Lipnik.Następnie przez pola zielonym, gdzie na zjeździe pierwsza gleba w tym roku.Potem asfaltem do Turowa, Przymiłowic i Olsztyna.W pierwotnej wersji wycieczki miałem przez Skrajnicę wracać do domu,ale był czas i noga dobrze podawała więc pojechałem w kierunku Biskupic i zjechałem na pomarańczowy do Leśniczówki na Dębowcu.Na tym odcinku jeszcze sporo błota i lodu
Błotko jeszcze było © arusb

Potem niebieskim rowerowym do Kręciwilka
Niebieski szlak rowerowy do Kręciwilka © arusb

Po dojechaniu do Bugaja przez Błeszno Jagielońską Stradom Kawodrzę Dolną do znajomego na Lisiniec.Potem Wręczycką i Rocha na myjkę koło Trójkąta i do domku.
Kategoria Ponad 100km, Samotnie



Komentarze
voit
| 06:06 niedziela, 11 marca 2012 | linkuj Przyjemna wycieczka,w większości znam te miejsca. Pozdrower
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa cyopr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]