Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi arusb z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 58590.79 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.55 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl 2023r button stats bikestats.pl 2022r button stats bikestats.pl 2021r button stats bikestats.pl 2020r button stats bikestats.pl 2019r button stats bikestats.pl 2018r button stats bikestats.pl 2017r button stats bikestats.pl 2016r button stats bikestats.pl 2015r button stats bikestats.pl 2014r button stats bikestats.pl 2013r button stats bikestats.pl 2012r button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arusb.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2015

Dystans całkowity:1027.31 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:47:44
Średnia prędkość:21.52 km/h
Maksymalna prędkość:51.10 km/h
Liczba aktywności:22
Średnio na aktywność:46.70 km i 2h 10m
Więcej statystyk
  • DST 144.16km
  • Czas 05:49
  • VAVG 24.78km/h
  • VMAX 38.20km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Biały rower
  • Aktywność Jazda na rowerze

Częstochowa-Gorzkowice-Częstochowa

Niedziela, 14 czerwca 2015 · dodano: 15.06.2015 | Komentarze 0

W odwiedziny do rodziny w Gorzkowicach.W obie strony asfaltowo krajówkami.W tamtą stronę starą drogą na Warszawę.Powrót przez Gidle.

Kategoria Ponad 100km, Samotnie


  • DST 65.13km
  • Czas 02:35
  • VAVG 25.21km/h
  • VMAX 38.40km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Biały rower
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na izotonik do Ostrów nad Okszą.

Sobota, 13 czerwca 2015 · dodano: 13.06.2015 | Komentarze 0

Dziś zapowiadane spore upały więc na rower ok. 8.00.O tej porze jeszcze w miarę rześko chociaż po wieczorno-nocnych burzach spora wilgotność.Za cel wycieczki obrałem zalew w Ostrowach nad Okszą.Dzisiejsza pętla prowadziła przez Ważne Młyny.Po dotarciu na miejsce izotonik w barze przy wypożyczalni sprzętu pływającego i powrót do domu przez Nową Wieś,Kopiec i Białą.Blisko domu upał już konkretny.

Po południu jeszcze raz na rower z dziećmi,tym razem wodny w Parku Lisiniec.Przez godzinę pływania zmęczyłem się bardziej niż przez poranne 65km.
Kategoria 60-100km, Samotnie


  • DST 40.54km
  • Czas 01:53
  • VAVG 21.53km/h
  • VMAX 39.80km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Biały rower
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca i kurierka do Auchan

Piątek, 12 czerwca 2015 · dodano: 12.06.2015 | Komentarze 0

Do pracy jak zwykle.Po pracy straszyło dość mocno burzą,ale udało się pojechać z kurierką do Auchan w Poczesnej i do domu bez kropli deszczu.Przy końcu zaczęło konkretnie wiać.



  • DST 11.40km
  • Czas 00:39
  • VAVG 17.54km/h
  • VMAX 32.30km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Biały rower
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Czwartek, 11 czerwca 2015 · dodano: 12.06.2015 | Komentarze 0

Brak czasu na coś więcej.A szkoda bo piękna pogoda.


  • DST 40.29km
  • Czas 02:05
  • VAVG 19.34km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Biały rower
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca i 2x objazdówka

Środa, 10 czerwca 2015 · dodano: 10.06.2015 | Komentarze 0

Do pracy przez AK.Powrót przez Stradom,Kawodrze Górną i Dolną,Lisiniec i Parkitkę.Przed wieczorem jeszcze kurierka na Raków.


  • DST 44.44km
  • Czas 02:15
  • VAVG 19.75km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Biały rower
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rowerowy wtorek

Wtorek, 9 czerwca 2015 · dodano: 09.06.2015 | Komentarze 0

Jazda z Jarkiem z domu przez Parkitkę,Lisiniec,Wielki Bór i trasą dawnej kolejki wąskotorowej do lasu przed Wręczycą.Stąd niebieskim pieszym (mocno zarośnięty i dziurawy} do Blachowni i Cisia do źródła św.Huberta.Powrót przez Blachownię,Gnaszyn i obok kopalni gliny Winenberger do Wielkiego Boru i przez Lisiniec do domu.Łeb znowu chciało urwać.


  • DST 55.17km
  • Czas 02:36
  • VAVG 21.22km/h
  • VMAX 37.90km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Biały rower
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca i Olsztyn

Poniedziałek, 8 czerwca 2015 · dodano: 09.06.2015 | Komentarze 0

Przed pracą rower do Rafała na dalsze poszukiwania "świerszcza",wreszcie zakończone sukcesem.Okazało się że to jednak suport,choć na oko wyglądał ok.Po wymianie wkładu cykanie ustąpiło.Wreszcie.Po pracy rundka do Olsztyna.



Przed wieczorem z Kubusiem

Piątek, 5 czerwca 2015 · dodano: 05.06.2015 | Komentarze 0

Korzystając z długiego dnia i super pogody odwiedziliśmy z synem dziadków.W obie strony przez Park Lisiniec.


  • DST 26.32km
  • Czas 01:19
  • VAVG 19.99km/h
  • VMAX 42.30km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Biały rower
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trochę

Piątek, 5 czerwca 2015 · dodano: 05.06.2015 | Komentarze 0

Do pracy jak zwykle.W trakcie odstawiłem rower do Adama na poszukiwania "świerszcza".Niestety poszukiwania zakończone fiaskiem.Na ten moment z możliwych rzeczy została jednak rama.Po pracy dla odstresowania jazda z głośną muzą na uszach przez Lasek(w górę i w dół) i Wierzchowisko.


  • DST 12.24km
  • Czas 00:43
  • VAVG 17.08km/h
  • VMAX 32.70km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Biały rower
  • Aktywność Jazda na rowerze

Malizna i w...ce cykanie

Środa, 3 czerwca 2015 · dodano: 03.06.2015 | Komentarze 0

Kilometry do i z pracy.Od kilku dni pojawiło się przy kręceniu cykanie.Według mnie dochodzi z suportu.Wczoraj zaprowadziłem rano rower do 'Ziemniaka",gdzie suport został przesmarowany.Niestety nic to nie dało i wczorajsza jazda do Złotego Potoku przez to cholerne cykanie nie była do końca przyjemna.Dzisiaj znowu do serwisu.Podobno wykluczone inne rzeczy(pedały,szprychy itp) i sugestia że może pękać rama.Podjechałem jeszcze na konsultacje do "Młodego" i Adama i obaj osłuchowo na 99% procent stawiają że to cykanie to wina suportu.Jako że było już przed 18-ą to nic nie dało się już zaradzić.Cóż jutro trzeba chyba zapodać na uszy głośną muzykę lub odkurzyć Instincta. 
Przy Filharmonii Częstochowskiej pojawiła się rzeźba balansująca Louisa Armstronga autorstwa Jerzego Kędziory
Pomnik
Pomnik "Satchmo" © arusb"